Too Faced Born This Way Sunset Stripped

Dziś mam dla Was słoneczną nowość od Too Faced, czyli paletkę Born This Way w nowej odsłonie SUNSET STRIPPED. Przyznam się Wam, że nie mam klasycznej wersji Born This Way NATURAL NUDES. Kilka razy się przymierzałam do jej zakupu i ostatecznie nie kupiłam. Dlatego gdy pojawiła się wersja SUNSET STRIPPED to oczywiście musiałam ją mieć 🙂 Tym bardziej, że jak już zapewne wiecie, markę Too Faced uwielbiam. Paletka dostępna jest już w polskiej Sephorze w cenie 205 zł. Oczywiście można ją też nabyć na toofaced.eu, gdzie jest co prawda 2 zł droższa, ale za to częściej można tam liczyć na promocję. Ja zakupiłam ją właśnie na promocji – 30% na europejskiej stronie Too Faced i zapłaciłam za nią około 145 zł.

Too Faced Born This Way Sunset Stripped

Opakowanie jest kartonowe, błyszczące, utrzymane w wakacyjnej tonacji, ozdobione palmami i wypukłymi napisami. W środku znajduje się duże lusterko. W palecie mamy 16 cieni: 8 matów i 8 z wykończeniem metalicznym.

Too Faced Born This Way Sunset Stripped

Niestety to co nas uderza na początku, zaraz po otwarciu paletki to dość intensywny zapach. Informacja na stronie mówi nam, że ma to być zapach „kalifornijskiego słońca”. Ja nie wiem do czego ten zapach przyrównać, ale jest on naprawdę intensywny i dla niektórych z Was na pewno będzie to sporym minusem.

Too Faced Born This Way Sunset Stripped

Poniżej tradycyjnie znajdziecie swatche oraz opisy poszczególnych cieni.

Too Faced Born This Way Sunset Stripped swatches

HIGH TIDE – jasny matowy beż, niestety nie jest on aż tak jasny jak wydaje się w palecie. Dobrze sprawdzi się jako kolor bazowy na całą powiekę, ale pod łuk brwiowy będzie za ciemny

SHELL WE DANCE – przepiękny metaliczny jasnoróżowo-złoty duochrom

SUNS OUT – brzoskwiniowo-złoty metalik

NUDE BEACH – matowy beż w odcieniu nude

SURFBOARD – piękny różowo-złoty duochrom

SHELL YEAH – brzoskwiniowo – złoty duochrom

BUTTER PECAN – matowy beż z brzoskwiniową nutą

SUN CHASER – nudziakowy średni matowy brąz

Too Faced Born This Way Sunset Stripped swatches

GOLDEN HOUR – zgaszony koralowy mat

HEY HONEY – miedziano-złoty metalik

SO SO HOT – różowo-koralowy duochrom

CHAI TIMES – brązowo-bordowy dość ciemny mat

COCOA GLOW – ciemny chłodny matowy brąz

BONFIRE BABES – brązowo-złoty metalik

SANDY CHICKS – beżowo-złoty duochrom z chłodną nutą

BLACK SAND – bardzo ciemny brązowy mat, najciemniejszy odcień w palecie

Paletka mnie dosłownie oczarowała. Maty są dobrze napigmentowane, ale nie osypują się i bardzo dobrze się blendują. A błyski są po prostu boskie, bezproblemowo się nakładają, długo utrzymują i pięknie mienią. Nie ma w tej palecie cienia, który by mnie zawiódł. Jest to taka moja kolorystyka, czyli brązy i „beżo-róże”, idealna do codziennych makijaży. Paleta na pewno stanie się jedną z moich ulubionych 🙂 Jedynym minusem jest ten naprawdę intensywny zapach. A Wam jak się podoba taka letnia odsłona klasycznej palety? A może miałyście Born This Way NATURAL NUDES i macie tę? Jak wypada porównanie? Dajcie znać w komentarzach 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *